b_400_400_16777215_0_0_images_stories_wdk_relacje_2014_kulig_1560732_510516562401056_1042631348_n.jpg

Pomimo niewielkiej ilości śniegu, jak na tę porę roku kulig do Wisły Czarne przebiegł pomyślnie. Nie brakowało dobrej zabawy, dlatego też wszystkim dopisywał humor. Wszystko zaczęło się od przejazdu zaprzęgiem konnym w malowniczej górskiej... scenerii, która zapierała dech w piersiach.

Później przyszedł czas na pieczenie kiełbasek w górskim szałasie i biesiadowanie przy rozpalonym ognisku. Nie zabrakło również zabaw na śniegu. Dodatkowo przed wyjazdem odwiedziliśmy muzeum, w którym dzieci miały okazję zobaczyć liczne, ciekawe zbiory. Na zakończenie mogliśmy samodzielnie zbudować makietę starodawnej chaty.

 

Pęd górskich koni, żar palącego ogniska, urokliwa cisza i nieskażona górska przyroda sprawiła, że kulig do Wisły Czarne dostarczył niezapomnianych wrażeń.

Prezentujemy fotorelację.

{gallery}wdk/relacje/2014/kulig/{/gallery}