Relacje z Imprez

Czytaj więcej: Cyberkonkurs"Powiedź NIE AGRESJI I PRZEMOCY. REAGUJ!"" – pod taką nazwą odbyła się już kolejna edycja Cyberkonkursu Antyuzależnieniowego organizowanego przez Wiejski Dom Kultury w Czyżowaicach oraz Gminną Kamisję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Gorzycach.

Czytaj więcej: CZYŻOWICKIE PIĄTKI ARTYSTYCZNEW listopadzie w ramach CZYŻOWICKICH PIĄTKÓW ARTYSTYCZNYCH odbył się wernisaż i wystawa prac uczennicy Szkoły Podstawowej w Czyżowicach Magdaleny Kowalskiej. Zainteresowania Magdy są bardzo szerokie od fotografii, po malowanie, rysowanie, a kończąc na piśmie technicznym. Jak mówi sama autorka zdjęć i rysunków najbardziej lubi fotografować detale, by pokazać ludziom, że małe też jest piękne, lecz największą przyjemność sprawia jej fotografowanie zwierząt oraz natury.

Czytaj więcej:  LISTOPADOWY KLUB PODRÓŻNIKA"Moje podróże w ciemno"

W listopadzie w ramach Klubu Podróznika odbyło się niezapomniane i niezwykle inspirujące spotkanie, które poprowadziła Hanna Pasterny. Jest to osoba niewidoma, która pomimo swojej niepełnosprawości nie poodała się i czerpie z życia pełnymi garściami. Skończyła szkołę, studia i obecnie pracuje jako konsultantka ds. osób niepełnosprawnych w stowarzyszeniu Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych CRIS w Rybniku. Jest osobą bardzo aktywną, która uwielbia podroże, poza Europą odwiedziła m.in. Izrael i Stany Zjednoczone.

Czytaj więcej: Czyżowicki Piątek Artystyczny z folklorem w tle czyli podsumowanie projektu Folkowe Art AkcjeChociaż trudno w to uwierzyć - to jednak prawda -, iż niezwykle kolorowy, inspirowany folklorem realizowany przez nas od lipca br. projekt w ramach programu Działaj Lokalnie dobiegł końca. Łącznie blisko 100 osób wzięło udział we wszystkich proponowanych przez nas formach, a było w czym wybierać: warsztaty plastyczne, warsztaty kulinarne, wycieczka do Wisły, aż 3 happeningi, piknik folkowy oraz konkurs fotograficzny.

Czytaj więcej: Piknik folkowy już za nami!10 października we sobota na piyknym placu przy świetlicy w Bełsznicy spotkały sie bajtle, gryfne frelki i karlusy oroz fest uśmiychnyte gospodynie Bełsznickie.

Nie wygoniyła nos ani zima na dworze, co sie nagle zrobiyła, ani wiater co nom wywiywoł wszelki graczki. Uciechy było i tak wiela. Pani Wiesia pichciyła kiełbaski z grila, chlyb z fetym i pieczone zimioki, zaś pani Ewelina gotowała nom konkurencyje. Trzabyło się postarać coby punkty do koszyka nazbiyrać.