Drukuj
Migawki
Odsłony: 17304
"My są cztyrze bracia
Pic nie mamy za co
Mamuliczka wyganiają
Wędrowac kazają
Znajdziecie tam woda
Wędrowcom wygoda


Tak sobie nucił Janek Wilków, gdy na rozległej równinie, daleko na południu wraz z braćmi tatulkowe owce pasł. Marzył i tęsknił o wędrówkach w szeroki świat. Pewnego razu wziął na plecy miech, w którym mioł syr, owsiane placki i wędzone udo barana. Na ramie wziął siekierę, do ręki kostur i poszedł na wędrówkę.
Kierował sie na północ ku dalekim górom. Była wiosna. Długo szedł przez góry i lasy aż spotkał przepiękną krainę porośnięta dziewiczym borem. Tu natrafił na osadę rodaków, którzy już dawniej do krainy Śląskiej przywędrowali. Został u nich do lata, a latem zaczął szukać odpowiedniego dla siebie miejsca. Znalazł je wkrótce. było to miejsce naprawdę urocze, obok łagodnego pagórka znalazł obfite źródło, była tam też rzeczka, która płynęła z drugiej strony pagórka. W około rósł gesty las będący królestwem licznych zastępów czyżyków, koncertujących od rana do nocy. Tu spoczął, napił się wody i zachwyconym wzrokiem rozglądał sie po okolicy.
Postanowił zostać, sprowadził sobie żonę, założył rodzinę, zbudował osadę. I tak Janek Wilków ułożył sobie życie, był szczęśliwy i zadowolony z losu
".


Powyższa legenda opowiada o powstaniu małej osady Czyżowice i sięga czasów przed Chrztem Polski.
Pochodzi ona z notatek Walentego Zamarskiego - mieszkańca Czyżowic ur. 4.02.1898r. a zaczerpnięta została z Kroniki Koła Gospodyń Wiejskich Czyżowice.